National Geographic 11/2025
Wydanie pojedyncze
Hibernacja ludzi to pomysł, który do niedawna mógł się kojarzyć z fantastyką naukową. Dziś nauka jest coraz bliżej wprowadzenia organizmu człowieka w fizjologiczny stan spowolnienia procesów życiowych. Reportaż autorstwa Adama Piore opisuje, jak NASA i Europejska Agencja Kosmiczna inwestują w badania nad mechanizmami potencjalnego osiągania przez ludzi stanu przypominającego zimowy sen zwierząt. Gdyby udał się je zastosować u człowieka, byłby to przełom całkowicie zmieniający perspektywę podróży kosmicznych. Astronauci po prostu przesypialiby monotonne miesiące lotu na Marsa, zużywając znacznie mniej tlenu i żywności.
Eksperymenty w Pittsburghu dowodzą, że farmakologiczne wywołanie „półsnu” jest możliwe: spadają wtedy temperatura ciała, tętno i ciśnienie, a organizm potrzebuje nawet 20 proc. mniej energii. Co istotne, ludzie w tym stanie zachowują zdolność do reagowania na niespodziewane zdarzenia, podobnie jak niedźwiedzie w gawrze.
Potencjał takich odkryć wykracza daleko poza eksplorację kosmosu. Hibernacja mogłaby zrewolucjonizować medycynę, dając lekarzom więcej czasu na ratowanie ofiar udarów i zawałów, chroniąc mięśnie pacjentów w śpiączce i pomagając w walce z cukrzycą czy otyłością.
Polecam także inne materiały z niniejszego numeru, np. artykuły o nastoletnim Szerpie, który zdobył wszystkie ośmiotysięczniki, oraz programie ITER, czyli niezwykłej próbie zbudowania na Ziemi małego słońca jako źródła energii.
Życzę przyjemnej lektury.
Łukasz Załuski